Późniejsze zmiany w formalnym ubiorze obejmowały porzucenie w latach 30-ch kamizelki (pas smokingowy, choć powszechnie uważany za zbyt wymyślny, czasami zajmował jej miejsce); Pikowaną kamizelkę/śliniak zastąpiła Marcella, koszula z usztywnianym lub plisowanym przodem (z wykładanym kołnierzem i mankietami), do szycia smokingów zaczęto używać również lżejszych tkanin. Odmiany, takie jak dwurzędowe marynarki, białe marynarki na cieplejszą pogodę i akcesoria dopasowywane kolorystycznie, były bardziej modne niż właściwie formalne.
W późniejszych latach podjęto próby wprowadzenia elementu modowego i być może zindywidualizowania tego, co było ponadczasowe i przestrzegało etykiet ubioru. W latach 50 i 60 XX wieku marynarki miały mocne kolory, wzory i teksturowane tkaniny - tylko klapy z jedwabnym wykończeniem zachowywały pewną formalność.
Były też eksperymenty z krawatami, takimi jak crossover tie, czyli jedwabną wstążką nachodzącą na siebie, spiętą guzikiem. Moda z lat 70-ch obejmowała dramatyczne, edwardiańskie ozdoby i cięcia, nawet marynarki Nehru. Małe kołnierze „wing collar” i czerwone akcesoria pojawiły się w latach 90-ch, a lata 2000 to era klap w szpic i tak zwanego „kreatywnego black tie”. Jednak styl ukształtowany w latach 30-ch wciąż definiuje klasykę i, można powiedzieć, jest podstawą dress-kodu „black tie”. W Signor Leone stawiamy na klasykę, więc w naszych realizacjach wieczorowych najwięcej jest marynarek czarnych lub w odcieniu ciemnego granatu, z klapami szalowymi lub w szpic. Smoking to ubranie przeznaczone na wieczor, często jednak spotykamy się z pytaniem czy jest to odpowiedni strój na ślub? Naszym zdaniem jak najbardziej tak, jeśli spełnione będzie kilka warunków. Chcesz wiedzieć jakie opcje stylizacji proponujemy dla Pana Młodego? Sprawdź naszą zakładkę „Ślub”.
Jeśli dress code określony mamy jako “Black Tie” od razu na myśl przychodzi smoking. Jest on osobliwością w męskiej garderobie: ubranie wyjątkowe, zaprojektowane bardziej dla efektu niż funkcji, często drogie, ale raczej rzadko noszone, niezwykle eleganckie i ukochane przez Jamesa Bonda, ale dające niewiele możliwości wyrażania siebie. Od momentu, w którym powstał, w połowie XIX wieku, smoking ewoluował, jednak w niewielkim tylko stopniu. Dziś jest taki, jaki był wtedy: dopasowana marynarka z kieszeniami bez patek, zapięcie na jeden guzik i - co najbardziej charakterystyczne – jedwabne (satynowe lub rypsowe) wykończenie lamówek kieszeni, guzików oraz kołnierza, początkowo wyłącznie szalowego, od początku XX wieku, również z bardziej militarnymi klapami w szpic. W zestawie pasujące spodnie, biała koszula z kołnierzykiem i zgrabna muszka.
Marynarka znana jako „dinner jacket” dostała się na wieczorne przyjęcia przez tak zwaną „marynarkę do palenia” - smoking jacket, i ostatecznie przekształciła się w nowe, bardziej wyluzowane podejście do formalnego ubioru. Najstarszy syn królowej Wiktorii, przyszły król Edward VII, zaczął ubierać się właśnie tak w 1860 roku i w ten sposób zapewnił sobie miejsce w kulturalnym towarzystwie. W 1886 roku nowojorski milioner i makler James Brown Potter, gość księcia, zaczął go naśladować i przedstawił nowy styl członkom Tuxedo Park, prywatnego klubu dla zamożnych nowojorczyków. Właśnie stąd formalny ubiór (znany jako wieczorowy garnitur lub strój zgodny z dress-codem „black tie") przyjął bardziej nieformalną nazwę: Tuxedo.
Podczas gdy elity preferują termin „dinner jacket” czyli wieczorowy strój, nazwa „smoking” była powszechnie używana w Stanach Zjednoczonych. W Europie ten strój stał się znany jako Monte Carlo - być może dlatego, że nosiło się go w słynnych kasynach Monako. Natomiast używana we Francji nazwa „le smoking” odzwierciedla jego historyczne powiązanie z marynarką do palenia.
Jakkolwiek by takiego stroju nie nazywać, w latach dwudziestych smoking zdemokratyzował wieczorowe ubrania, wypierając marynarki z wydłużonymi połami, tak zwane „tailcoats”, styl smokingu był bardziej uniwersalny. Jego akceptacja przez księcia Edwarda, wyznaczającego trendy międzynarodowe i przyszłego księcia Windsor, zasadniczo gwarantowała szeroką akceptację smokingu jako standardu w strojach formalnych. Książę wprowadził własne smaczki, w szczególności użycie ciemnego granatu zamiast czerni oraz białej, pikowanej kamizelki bez pleców, która trochę przypominała śliniaczek trzymający się z tyłu za pomocą dwóch pasków.
Wybierzmy tkaninę, do wyboru jest kilka tysięcy odcieni i wzorów ale po wstępnej rozmowie zawęzimy możliwe opcje, wybór nie będzie trudny.
Daj nam się zmierzyć, ale zachowaj przy tym luz i spokój, ubranie ma pasować do Ciebie.
Wybierz wykończenie: podszewka, guziki, filc pod kołnierzem. W przypadku koszuli rodzaj kołnierzyka i mankietów. Doradzimy i będzie dobrze. Za ok 15 dni ubranie będzie gotowe do przymiarki.
Widzimy się po raz kolejny! Już wiesz jak wygląda Twoje ubranie w całości, pora je przymierzyć.
Trzeba je odrobinę dopasować? Nic trudnego! ubranie trafia do krawca i po kilku dniach widzimy się po raz kolejny.
Kolejna przymiarka… Wyglądasz tak dobrze, że nie chcesz zdejmować swojego nowego stroju? To normalne, nie jesteś pierwszy :)