Casual - dres nie jest uniwersalnym strojem na codzień. Zgadzamy się z tym, że w stroju casual, codziennym, bardzo ważną rzeczą jest wygoda. Ale równie ważny jest dobry wygląd. Ubieranie się jest formą wyrażania szacunku do innych, ludzie oceniają Cie nie tylko w pracy ale również poza nią, bardzo często przecież największe interesy omawia się i finalizuje na nieformalnych spotkaniach. Zaletą dorosłości jest to, że możemy decydować o sobie sami, dlatego też nie pozostawiaj swojego stroju przypadkowi. Jesteś dorosły, więc masz już świadomość, że poza dresem strojem „na codzień” nie są tylko jeansy i t-shirt. Podstawą i klasyką mogą być też bawełniane spodnie chino, zamiast t-shirtu wykończona w ciekawy sposób i uszyta z odpowiedniej tkaniny koszula. Najbardziej uniwersalnym strojem dla kobiet są sukienki a my mężczyźni mamy marynarki, korzystajmy z nich więc. Możliwości są nieograniczone - kolory, wzory, grubości tkaniny. Chcesz czegoś innego niż w biurowym garniturze? Zamiast granatu postaw na ciekawy kolor - bordo, zieleń a może fiolet? A może ciekawy wzór jak krata, pasy czy pepita? Szukasz czegoś cieplejszego na zimę? Wybierz flanelę lub tweed, napewno się nie zawiedziesz. A może potrzebujesz czegoś na lato? Luźno tkane wełny z dodatkiem lnu i marynarka wykończona bez podszewki sprawdzi się nawet w tropikach!
Dorosły mężczyzna zawsze powinien wyglądać dobrze. W Signor Leone podpowiemy jak robić to na codzień.
Wybierzmy tkaninę, do wyboru jest kilka tysięcy odcieni i wzorów ale po wstępnej rozmowie zawęzimy możliwe opcje, wybór nie będzie trudny.
Daj nam się zmierzyć, ale zachowaj przy tym luz i spokój, ubranie ma pasować do Ciebie.
Wybierz wykończenie: podszewka, guziki, filc pod kołnierzem. W przypadku koszuli rodzaj kołnierzyka i mankietów. Doradzimy i będzie dobrze. Za ok 15 dni ubranie będzie gotowe do przymiarki.
Widzimy się po raz kolejny! Już wiesz jak wygląda Twoje ubranie w całości, pora je przymierzyć.
Trzeba je odrobinę dopasować? Nic trudnego! ubranie trafia do krawca i po kilku dniach widzimy się po raz kolejny.
Kolejna przymiarka… Wyglądasz tak dobrze, że nie chcesz zdejmować swojego nowego stroju? To normalne, nie jesteś pierwszy :)